przypuszczam, że podobnie jak co najmniej kilka z nas, kupiłam w Ikei przestrzenną ramkę. Ramka przeleżała w szafie prawie rok i w końcu znalazł się w niej mój młodszy synek Marcelek.
Po prawej "ręcznie", a właściwie "maszynkowo" robiony przeze mnie kwiatek - z którego jestem ogromnie dumna :-)). Właściwie z tego kwiatka najbardziej (oczywiście poza Marcelkiem). :-))
Zapraszam do obejrzenia zdjęć:
Na tym zdjęciu ramka straciła z przestrzenności, bo rzucała ogromy cień :-))
A tu w warunkach domowych - tylko zdjęcie kiepściutkie, bo mam ciemne mieszkanie, którego nie umiem doświetlić.
Świetnie zagospodarowałaś przestrzeń ramki, a kwiatek rzeczywiście uroczy :) Pozdrawiam xoxox
OdpowiedzUsuństworzyłaś wspaniałą ozdobę, o kwiatku nie wspomnę - zachwycający!
OdpowiedzUsuńBardzo cudowna!
OdpowiedzUsuńKwiatek to rzeczywiście powód do dumy :) Całość jak zwykle jest powalająca - kompozycja, kolory i ta delikatność pomimo chłopięcego klimatu. Tylko Ty potrafisz ubrać synków w kwiatki i koronki tak, że i tak są męscy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :*
Wszystko śliczne od synka( widzę,że lubi być karmiony- skąd ja to znam tylko obiekty karmienia u mnie się zmieniały...)po te wszystkie szczególiki piękne i wyszukane jakie tu zamieściłaś..I po co obrazami ściany zawieszać- przy takiej ramce?Cudo....
OdpowiedzUsuńP.S.Ramki z wiadomego sklepu mam ale prostokątne..Takich kwadratowych nie widziałam.Pozdrawiam : )
Kwiatek cuuuudny!!!!!!! Piękna ramka, i te stonowane kolory!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kompozycja i taka bije z niej ciepla milosc-mimo tej stonowanej, chlodnej, delikatnej kolorystyki. Sliczna ozdoba!
OdpowiedzUsuńSynek przeuroczy:):) Przepiękna kompozycja, dopracowana w każdym szczególne, a kolorystyka i minimalizm Twojej pracy skradł mi serce, nie mówiąc już o małym przystojniaku ;-) A tak w ogóle to rewelacyjna pamiątka i ozdoba:)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochane !!!
OdpowiedzUsuńśliczna! bardzo subtelna :) a synek przeuroczy, bardzo podoba mi się zdjęcie!
OdpowiedzUsuńFantastyczna praca! Słów mi brak, by opisać swój zachwyt :D
OdpowiedzUsuńpiekna jest!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszła, do tego te śliczne kolory!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca, bardzo chłopięca choć z kwiatami i koroneczkami (jak Ty to robisz?)ramki szczerze mówiąc jeszcze nie widziałam, więc pewnie niebawem się za nią rozejrzę, ale bardzo podobają mi się też te małe rameczki ze zdjęciem Marcelka i z rowerkiem, super są!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
MZ
Świetna kolorystyka, taka cała chłopięca, a jednocześnie taka ciepła. Podoba mi się baaardzo:)
OdpowiedzUsuńCudowności tworzysz... każda praca jest taka wyjątkowa...
OdpowiedzUsuńJak ja mogłam takie cudowności u Ciebie przegapić? Ja bardzo lubię te ramy z Ikea, lecz podobnie jak u Ciebie, długo im przyjdzie czekać na wypełnienie. A w kuchni wisi (dużych) ram aż sześć, na razie wyłącznie z papierem w tle... :)
OdpowiedzUsuń