Witajcie,
weekend spędziłam w domu sama (bez chłopaków), ale z masą psikaczy i tuszów - dla mnie to nowość, bo z reguły nie chciałam się brudzić, ale teraz zaryzykowałam zachwycona pracami z akwarelkowym tłem.
A oto efekt pracy (zielonych paznokci nie wspominając)
Wszystkiego dobrego !
Ależ urocza!!!!!
OdpowiedzUsuńMia - podałaś zły link przy zgłoszeniu do wyzwania Diabelskiego Młyna. Zgłoś jeszcze raz poprawny, dziś upływa termin :) Powodzenia.
OdpowiedzUsuńJuż się poprawiłam :)
Usuńfantastycznie wyszło
OdpowiedzUsuńPiękna i delikatna karteczka! tło wyszło rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńI pierwsze koty za płoty, widać, że się z mgiełkami zaprzyjaźniłaś, świetna kartka i niepowtarzalna:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszła ta kartka :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o moje filcowe prace to wszystko sama wycinam, ale w przyszłości chciałabym kupić maszynkę Sizzix i parę wykrojników ;)
Super karteczka :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Diabelskiego Młyna!
OdpowiedzUsuńPięknie - lekko i wiosennie. Akwarelowy efekt jest świetny :)
OdpowiedzUsuńTwoja kartka pięknie koresponduje z obecną porą roku, jest lekka i "świeża". PS. można założyć rękawiczki
OdpowiedzUsuńpyzepiękna! taka delikatna
OdpowiedzUsuńNowa Mia- też pięknie!
OdpowiedzUsuńZwiewnie, delikatnie i mintajowo :) Cudna karteczka.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu na stronie Scrapka :)
Piękna!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Scrapka!
Dziękuję Dziewczyny !
OdpowiedzUsuń